Parodia Don Kichota


Za górami, za lasami żył sobie zwyczajny chłopak o imieniu Mściwój. Pewnej nocy śniło mu się, że w poprzednim wcieleniu był rycerzem. Gdy Mściwój się obudził wydawało się , że wszystko wróciło do normy. Jednak jakież było zdziwienie rodziców, gdy wszedł do kuchni. Okazało się , że Mściwój postanowił spróbować uroków życia rycerza.
-Dzień dobry rodzinko!- zawołał, rzucając na stół świeżo upolowanego psa sąsiada - Oto potwór, który co noc wył zajadle, teraz zgładzony nie ośmieli się wydać z siebie dźwięku!
Przerażona matka natychmiast zemdlała, za to ojciec wbiegł do pokoju syna w poszukiwaniu dopalaczy.
W tym samym czasie mężny Mściwój przeszukiwał półki. Już po chwili owinięty w folię aluminiową lśnił niczym zbroja legendarnego Rolanda.
Jego 2-letni brat wchodząc do kuchni wpadł w euforię.
-WOW ! Nie wiedziałem, że mój brat jest superbohaterem!- powiedział mały braciszek. - Ja też tak chcę!
Mściwój bez chwili namysłu wyznaczył go na swojego giermka i nakazał, aby przygotował mu wierzchowca, gdyż wyrusza w drogę. Jego polecenie zostało godnie spełnione. Już chwilę później u jego nóg stał niedawno używany chodzik brata.
Mściwój od zawsze kochał się w jednej z koleżanek z klasy– Zdzisławie. To właśnie dla niej przebył ten szmat drogi rytmicznie przerabiając nogami na swej bryce.
Gdy dotarł do szkoły, stanął naprzeciw swojej wybranki, nie zwracając uwagi na zdziwienie uczniów oraz personelu szkolnego.
- Droga Zdzisławo! Ślubuję wszędzie lubość czynić, jeno ty panno najmilejsza ma!- krzyknął zakochany Mściwój.
-Nie wiem co ćpałeś ziomek, ale daj bucha! - zaśmiała się jego dama serca.

Mściwój nie rozumiejąc jej języka uważał to, co powiedziała za akceptację jego zalotów.
Stojąc tam, rad osiągniętego celu, zauważył, że na korytarzu zapadła cisza i pojawiły się trzy postacie.
- Dzień dobry! Policja , wydział do walki z przestępczością narkotykową — Usłyszeli zakochani w pustym już korytarzu.
- O matko! Psy! To po mnie! - krzyknęła przerażona Zdzisława.
Psy ? Przebrzydła rasa– pomyślał dzielny Mściwój. Będąc zachęcony udanym polowaniem na tego typu potwora postanowił się z nimi rozprawić raz na zawsze.
Ruszył w stronę tych znienawidzonych stworów, które chcą zrobić krzywdę jego ukochanej. Trzej panowie, świadomi swojego niebezpieczeństwa, natychmiast się z nimi rozprawili.
Mścisław i Zdzisława przebyli drogę do aresztu w błogiej ciszy, wpatrując się w zachodzące słońce.

Autor parodii: Karolina Feret klasa 1 bt
Opracowała: Natalia Wróbel  kl 1bt  

1 komentarze:

O Klubie Młodego Odkrywcy

W naszej szkole jest bardzo dużo zajęć pozalekcyjnych, a także kółek, na które uczniowie chętnie uczęszczają, jednym z takich jest KMO czyli Klub Młodego Odkrywcy, prowadzony przez panią Joannę Grabek. Na te zajęcia przychodzi młodzież zainteresowana odkrywaniem świata fizyki oraz chemii. Robią przeróżne doświadczenia, a także w wyniku obserwacji dochodzi do pewnych wniosków, które pozwalają na rozszerzenie ich horyzontów. Klub Młodego Odkrywcy nie jest tylko zwykłym zgrupowaniem łączącym ludzi o podobnych zainteresowaniach, pozwala Młodym Odkrywcom zbierać wiedzę, która ich ciekawi, a nie taką, która jest im narzucona, ponieważ sami poszukują interesujących ich zagadnień.



Klubowicze spotykają się nie tylko w sali szkolnej, ale także wyjeżdżają na różne zloty czy warsztaty. Niedawno brali udział w Pikniku Naukowym, który odbył się 28 kwietnia, w tym celu wyjechali do Krakowa, by w jednej z tamtejszych szkół gimnazjalnych razem z innymi uczestnikami zdobywać wiedzę, a także aby dzielić się swoimi wiadomościami zdobytymi w ciągu ostatniego półtora roku szkolnego. Członkowie klubu także chcieli się wybrać na kolejny Piknik, który odbędzie się w sobotę 13 czerwca w Rzeszowie (stoiska oraz tereny ekspozycyjne rozmieszczone będą wzdłuż al. Lubomirskich i ul. Szopena a także na placu AK, parkingu RARR-u, fosie zamkowej oraz w pobliżu fontanny multimedialnej), gdzie kolejny raz, tak jak i na dniach otwartych w szkole, chcieli dzielić się doświadczeniami z fizyki oraz chemii, które najpierw bardzo dobrze poznali, a także chętnie by wytłumaczyli na czym polegają tym, którzy przyszliby. Jednak niestety w tym roku tam ich nie zobaczymy, ale i tak chętnie zapraszamy do zobaczenia, jak takie dni odkrywców wyglądają.

Klub Młodego Odkrywcy to nie tylko spędzanie dodatkowych godzin w szkole, ale świetna zabawa, która łączy się wraz z poznawaniem świata, a także pozwala rozwijać ciekawość do rzeczy które nas otaczają i pomaga aktywnie spędzić czas wolny.
 
Autor: Joanna Nowak

0 komentarze:

LATO, LATO, LATO CZEKA!

Okres letni to szczególny czas. Każdy z nas przez cały rok marzy o nadejściu lata, które ściśle wiąże się z fizycznym i psychicznym odpoczynkiem od pracy, szkoły, obowiązków, problemów. Jednak umiejętne spędzanie wolnego czasu i korzystanie z zasobów dostępnych tylko w tej porze roku jest szczególnie ważne.

WYPOCZYNEK
Niektóra aktywność fizyczna jest możliwa tylko podczas lata. Wybieraj więc sporty sezonowe tj. tenis ziemny, badminton, jazda na rolkach, rowerze, siatkówka plażowa, spływy kajakowe itd. Tych dyscyplin nie możesz uprawiać przez cały rok, bądź jest to mocno ograniczone np. przez warunki pogodowe. Zamień więc krytą pływalnię na otwartą przestrzeń, która dostarczy ci świeżego powietrza potrzebnego do prawidłowej pracy mózgu.
OSTROŻNOŚĆ
Czas letniego wypoczynku to także czas wypadków i kontuzji. Nie bagatelizuj wskazówek instruktora, gdy rozpoczynasz spływ kajakowy, zachowuj się rozsądnie przebywając na otwartych i nieznanych ci zbiornikach wodnych, pamiętaj o zasadach ruchu drogowego.

TROSKA O ORGANIZM
W wakacyjne dni większość czasu spędzamy poza domem, na świeżym powietrzu. Nie zawsze jednak niesie to za sobą korzyści. Nie oznacza to jednak, że lepiej jest przesiadywać w domu. Należy jak najwięcej przebywać na zewnątrz jednak stosując się do kilku prostych zasad obowiązujących w szczególnie upalne dni. Najwyższa temperatura dnia w okresie wakacyjnym notowana jest między godziną 12:00 a 15:00. W tym czasie nie należy narażać się na szkodliwe promieniowanie UV, które może być przyczyną udarów mózgu, a w dalszej perspektywie– nowotworów skóry. Warto wtedy, przebywać w cieniu, unikać wzmożonej aktywności, żeby nie dopuścić do przegrzania organizmu. Nad wodą, w niezbędniku wczasowicza powinien znaleźć się wodoodporny krem z filtrem UV, który zapobiegnie spieczenie skóry. Bardzo ważne jest również nakrycie głowy.

ODPOWIEDNIE NAWODNIENIE
Człowiek powinien wypijać dziennie minimum 2 litry wody. Jest to konieczne do prawidłowego funkcjonowania gospodarki organizmu i wszystkich funkcji fizjologicznych. W okresie letnim zapotrzebowanie na ten niezbędny składnik każdej diety jest jeszcze większe. Wynika to głównie z wytwarzaniem większej ilości potu i wzmożonej aktywności fizycznej przez co tracimy dużo więcej tego cennego płynu. Wypijajmy więc stosowną ilość płynów najlepiej pod postacią czystej, niegazowanej wody mineralnej, aby nie dopuścić do niebezpiecznego odwodnienia organizmu.


SEZONOWOŚĆ PRODUKTÓW
Okres letni to najlepszy czas do wzbogacenia organizmu w witaminy i składniki mineralne pochodzące ze świeżych, niekonserwowanych warzyw i owoców. Stragany uginają się od pysznych, soczystych, dojrzałych i polskich truskawek, czereśni, śliwek, jagód, pomidorów, ogórków i wielu innych. Pamiętajmy, że właśnie w tym czasie mają one najwyższą wartość dla naszego zdrowia. Korzystajmy więc jak najwięcej z zasobów matki natury, która tylko raz do roku daje w Polsce plony.




2 komentarze:

Z zielnika Babki

Zioła były stosowane przez człowieka od tysięcy lat na różnorodne dolegliwości. Zioła to naturalne lekarstwo– bezpieczne i nie mające skutków ubocznych. Przedstawiamy 5 najpopularniejszych ziół leczniczych:

Aloes

Związki zawarte w aloesie mają własności przeciwbólowe, bakteriobójcze, hamujące rozwój niektórych nowotworów. Aloes stosowany zewnętrznie: pomaga w procesach regeneracji i gojeniu skóry, leczy podrażnienia i stany zapalne, jest niezastąpiony w łagodzeniu swędzenia i bólu np. po ugryzieniu owadów, wpływa kojąco na uszkodzone śluzówki, nawilża skórę oraz działa grzybobójczo i bakteriobójczo.

Pokrzywa

Pokrzywa, a przede wszystkim korzeń ma właściwości moczopędne. Substancje zawarte w pokrzywie wspomagają pracę wątroby, dzięki czemu odtruwają organizm Mają również działanie przeciwbiegunkowe, leczą anemię i zmniejszają nadmierną potliwość. Odwary i soki stosuje się także dla uzupełnienia niedoborów witamin i mikroelementów. Napar z liści pokrzywy wpływa znacznie na poprawę stanu cery. Sok z młodej pokrzywy pomaga uzupełnić niedobory witamin, zapobiega infekcjom oraz pozytywnie dział na nasz organizm. Zewnętrznie napar z liści pokrzywy stosowany jest m.in. do włosów (zwłaszcza tłustych oraz dolegliwości związanych z łupieżem i wypadaniem).

Melisa - słodycz łagodności

Ma działanie: uspokajające, jest lekiem na bezsenność, depresje, bóle głowy; pobudzające trawienie, żółciopędne, żółciotwórcze; antyseptyczne; rozkurczowe; hamuje rozwój grzybów, wirusów i bakterii - polecana na opryszczkę.

Szałwia lekarska - wszechstronny surowiec leczniczy

W doświadczeniach wykazano, że liście szałwii mają działanie przeciwpotne, przeciwzapalne, żołądkowe, dezynfekujące, oraz przeciwcukrzycowe. Wyciągi z surowca podaje się w nadmiernej potliwości różnego pochodzenia . Działanie przeciwzapalne szałwia wykazuje po podaniu doustnym i po zastosowaniu zewnętrznym. Hamuje też wzrost drobnoustrojów i toksyn bakteryjnych. Poprawia się trawienie i przyswajanie składników pokarmowych. Ponadto stwierdzono, że wyciągi z szałwii obniżają nieznacznie poziom cukru we krwi i mają praktyczne znaczenie w leczeniu lekkich początkowych przypadków cukrzycy.

Rumianek - niezbędny w domowej apteczce

Najpopularniejszą postacią leku jest napar. Działa napotnie, przeciwzapalnie w stanach zapalnych dróg moczowych. Stosuje się go do leczenia biegunki i zaburzeń trawiennych, działa rozkurczowo, przeciwbakteryjnie i likwiduje wzdęcia. Napar stosuje się także zewnętrznie do przemywania zainfekowanych ran, krost i owrzodzeń oraz oparzeń. Delikatnie działa na wrażliwą skórę, nie powodując podrażnień i uczuleń. Rumianek stosowany jest do przemywania podrażnionych i zmęczonych oczu oraz jako rozjaśniająca płukanka do włosów.

Autor: Karolina Feret



0 komentarze:

Rzeszów w dziesiątce najatrakcyjniejszych turystycznie miast w Polsce.

Szóste miejsce zajął w Rzeszów w rankingu Travellers’ Choice na najatrakcyjniejsze  turystycznie miasto w Polsce. 

Jak informuje Urząd Miasta w Rzeszowie, stolica Podkarpacia została doceniona przez turystów z całego świata. Rzeszów znalazł się w pierwszej dziesiątce miast, które warto odwiedzić w Polsce w 2015 roku.
Rzeszów znalazł się na szóstym miejscu w kategorii „10 najlepszych celów podróży – Polska”.
Autorzy rankingu tak uzasadnili ten wybór: „Rzeszów to niezwykła mozaika gotyckiej architektury i rozciągających się wkoło sielskich krajobrazów. Ale największa atrakcja tego polskiego miasta znajduje się pod ziemią. Pod Rzeszowem rozciąga się średniowieczny labirynt kamiennych piwnic i przejść, które od XIV wieku pełniły funkcje sklepów, magazynów i schronów. To obowiązkowa pozycja na liście wszystkich, nawet najmłodszych podróżnych”.
Ranking Travellers’ Choice opracowany został przez użytkowników portalu turystycznego www.tripadvisor.com, w którym są porady dotyczące najciekawszych turystycznie miejsc w Polsce i na świecie.
Ranking prezentuje najlepsze miejsca według podróżnych w różnych kategoriach, w tym najlepsze plaże, kurorty all-inclusive, hotele, restauracje i cele podróży.– Nagroda Travellers’ Choice przyznawana jest przez miliony entuzjastów podróżowania z całego świata – podkreśla ratusz.


10 najatrakcyjniejszych turystycznie
miast w Polsce:
1. Kraków
2. Warszawa
3. Wrocław
4. Gdańsk
5. Białystok
6. Rzeszów
7. Sopot
8. Bydgoszcz
9. Lublin
10. Poznań

 Centra miast z zakazem wjazdu dla starszych aut?

Już od 2016 roku najstarsze samochody mogą mieć zakaz wjazdu do centrów miast. Auta zostaną podzielone ze względu na typ homologacji, rodzaj silnika oraz czas, jaki upłynął od ich rejestracji. Nowy pomysł posłów PO na poprawę jakości powietrza mocno uderzy w kierowców.              

Władze miast mają otrzymać silną broń w walce z zanieczyszczaniem powietrza przez samochody. Posłowie przygotowują projekt ustawy, która umożliwi tworzenie w miastach tzw. ekosfer. Wszystko, aby dbać o czyste powietrze. Polski system ekosfer, ma być podobny do tego, który obowiązuje w Niemczech. Każdy właściciel samochodu zobowiązany jest do przyklejenia stosownej naklejki, która informuje, jakie normy emisji spalin spełnia konkretny pojazd. W Polsce ma być podobnie. Z tą różnicą, iż polską podstawą klasyfikacji będzie data pierwszej rejestracji. Przy wjeździe do każdej strefy ma stać stosowny znak.

Jak podaje "Rzeczpospolita", pojazdy z silnikami wysokoprężnymi mają zostać podzielone na cztery kategorie: czerwoną (rejestrowane w latach 1997-2001), żółtą (2001-2006), zieloną (2006-2010), a te rejestrowane po 2010 roku znajdą się w najwyższej klasie. "Benzyniaki" będą miały łatwiej, bowiem auta z tymi silnikami podzielono na dwie klasy: czwartą (samochody rejestrowane po 1993 roku) i piątą (pierwsza rejestracja po 2001 roku). Diesle starsze niż 1997 i samochody benzynowe sprzed 1993 roku automatycznie otrzymają zakaz wjazdu do którejkolwiek ekosfery. Przepisy nie będą obowiązywać mieszkańców konkretnej sfery oraz pojazdów zabytkowych. Nowe przepisy mają obowiązywać również motocykle. Właściciel takiego pojazdu nie będzie miał obowiązku umieszczenia naklejki na motorze, jednak musi ją posiadać przy sobie i okazać w przypadku kontroli.

Rzeszowscy rolkarze prosili i wreszcie się doprosili. Miasto wybetonuje dla nich wolny plac pod Mostem Zamkowym

Rolkarze również wcześniej trenowali pod Mostem Zamkowym. Jednak po tym, jak tuż obok mostu powstał nowy piętrowy parking i prowadzący do niego dojazd, stracili swoje ulubione miejsce. Tymczasem odrobinę dalej, również pod mostem, znajduje się spory kawałek niezagospodarowanego terenu. Wystarczyłoby wylać tam asfalt.
Pasjonaci z Rzeszowskiego Stowarzyszenia Rolkowego (RSR) prosili o to ratusz już jesienią ub. roku. Bezskutecznie. Rolkarze, mimo braku efektów swoich starań, zachowali jednak spokój. Jak sami przyznają, żyją z miastem całkiem dobrze, a prezydent Tadeusz Ferenc  często obejmuje swoim patronatem ich kolejne zawody. Aby zwrócić uwagę na swój pomysł, rolkarze zebrali się na nowym parkingu przy Moście Zamkowym. Zorganizowali wręcz mały happening  i zaprosili rzeszowską telewizję.

Miejsce wybrano nieprzypadkowo. 
- Proponujemy, by wylać asfalt pod Mostem Zamkowym. Plac, który tam jest obecnie, to brzydki nieużytek. Wystarczy, że zawieje wiatr, a na stojące w pobliżu auta osiada brunatny pył. Tymczasem niewielkim kosztem można ten teren zagospodarować z korzyścią dla rolkarzy. To dla nas idealne miejsce: zacienione, zadaszone i oświetlone - argumentuje Konrad Tomaka, prezes Rzeszowskiego Stowarzyszenia Rolkowego. Rolkarze chcieliby, aby plac powstał jeszcze przed wakacjami: - Dzieci zyskałyby wówczas doskonałe miejsce do ćwiczeń - argumentują.
W świecie rolkarzy Rzeszów to potęga. Większość medali na mistrzostwach Polski w jeździe na rolkach trafia do zawodników ze stolicy Podkarpacia. Podobnie jest na imprezach o randze europejskiej, a nawet światowej. - O popularności naszych zawodników świadczy m.in. duża oglądalność filmów zamieszczonych na serwisie YouTube. Filmiki, na których widać kunszt rolkarek z Rzeszowa obejrzało od 100 tys. do pół miliona widzów - wylicza Konrad Tomaka.
Rolkarze przyznają, że miasto im sprzyja. Chcą tylko, by prace pod mostem wreszcie ruszyły z miejsca. Co na to władze miasta? Akcja szybko przyniosła efekty.
- Prezydent Tadeusz Ferenc sprzyja rolkarzom i wydał już polecenie, by plac do ćwiczeń powstał we wskazanym przez nich miejscu. Mam nadzieję, że uda się go przygotować jeszcze przed wakacjami - zapowiada Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. Wartość prac, które trzeba będzie wykonać, miasto oszacowało wstępnie na 70 tys. zł.

Artykuł stanowi skrót ciekawego tekstu z: http://rzeszow-news.pl/rolkarze-beda-mieli-swoj-plac-treningowy-pod-mostem-zamkowym/



0 komentarze:

Pokochaj siebie

Piękny ten, kto prawdziwy. Spełniony ten, kto zna swoje wady. Szczęśliwy i pewny siebie ten, kto je akceptuje. 

Możecie się z tym zgadzać lub nie, ale na temat ludzkich niedoskonałości mam jedno i niezmienne zdanie. Nikt nie jest idealny - żadna gwiazda, ani nawet najlepiej dbające o siebie sportsmenki. Owszem wyglądają piorunująco na zretuszowanych okładkach gazet lub na sesji fotograficznej, ale od nas, zwykłych ludzi nikt nie wymaga byśmy wyglądali jak Rihanna, która swoją drogą ma zbyt grube uda ;) Sekret gwiazd jest jeden. Przyjmują do świadomości swoje wady i nie wstydzą się ich, a wręcz ukazują światu jako coś naturalnego, coś co może stać się piękne, jeżeli tylko my sami to zaakceptujemy.

Zacznij od samoakceptacji. Stań przed lustrem i powiedz sobie, że masz ładne oczy i pięknie się uśmiechasz. Porób głupie miny i zdaj sobie sprawę, że Twoja mimika jest wyjątkowa, bo tylko Ty potrafisz ułożyć usta w tak swoisty dzióbek. Spójrz na swoją talię i doceń to, że jesteś tak szczupła, że nie musisz się odchudzać, albo bardziej przy kości i też nie musisz się odchudzać, bo to Twoje ciało i nikt nie wmówi Ci, że jesteś gruba! Spójrz na nogi i zaakceptuj je takimi, jakimi są. Na niektóre nie podobające nam się rzeczy nie mamy wpływu, więc nie warto się tym zamartwiać.

Jeżeli jest coś, co możesz i chcesz w sobie zmienić, to działaj! Nie ma sensu siedzieć i użalać się nad swoimi niedoskonałościami. Z tego jedynie biorą się kompleksy i poczucie, że wszyscy są ładniejsi od Ciebie. Nie zwlekaj z dnia na dzień, zacznij już teraz. Zamiast tłustego pączka kup sobie jogurt, nie musisz chodzić na siłownię, ale powiedz "TAK" wuefowi. Kiedy jest ładna pogoda, chyba lepiej pooddychać świeżym powietrzem podczas spaceru niż dusić się w autobusach. Wystarczy odrobina chęci i silnej woli.

Czasami jednak na nasz wygląd nie mamy wpływu. Nie stać nas na operacje plastyczne, a nawet gdyby, to nie polecam... Kosmetyki nie działają na nas upiększająco, bo trądzik i tak przebija spod pięciu warstw pudru? Uważasz, że masz za małe piersi? Za grube uda? Zbyt duży nos? Wystające żebra? No i co z tego? Tak jest i nikt tego nie zmieni. Nawet Ty! Przyjmij do świadomości, że nie jesteś idealny. Jesteś naturalny, a przez to piękny :) Nic w przyrodzie nie jest proste, jak od linijki. Nic nie jest bez skazy. Zaakceptuj to, a inni również zaakceptują i nie będą wytykać Ci wad. Bądź dumny z tego, jaki jesteś. Nie ukrywaj swoich niedoskonałości i chwal się zaletami.

Jeżeli będziesz świadomy swoich wad i zalet, to nikt nie wmówi Ci, że jesteś gorszy. Nikt nie będzie w stanie Cię obrazić, ani nikt nie zachwieje Twojej pewności siebie. 

Jeżeli będziesz świadomy swoich wad i zalet, inni też będą ich świadomi. Pozwól im również zaakceptować Twoje słabości. Niech pokochają Cię takim, jakim jesteś naprawdę.

0 komentarze:

Co nowego w naszej szkole?

Czwartoklasiści opuścili mury naszej szkoły

28 kwietnia br. czwartoklasiści z naszej szkoły otrzymali świadectwa i zwolnili miejsca swoim młodszym kolegom, którzy w następnym roku przybędą z nową energią i zapałem do nauki. W maju odbyły się matury, które mamy nadzieję zdali wszyscy. Życzymy powodzenia tym którzy, za niedługą będą zdawać egzaminy zawodowe.

 

Dni otwarte 

W dniu 14 maja br. odbyły się dni otwarte, trwały one od 10-14, było wiele pokazów,  prezentował się "Muzyczny Zaułek", który dostarczał atrakcji gimnazjalistom, kiedy skończyli wraz z "przewodnikami" zwiedzać szkołę. Ekonomik przygotował ogólny plan zwiedzania, na samym początku gimnazjaliści byli prowadzeni na świetlicę, aby oglądnąć krótki filmik o szkole i zawodach, potem byli oprowadzani po salach i mieli możliwość wstąpienia do klas, gdzie odbywały się zajęcia.Na korytarzach można było spotkać stanowiska m.in. Bilansika, Caritasu, Samorządu Szkolnego, szkolną grupę "Kopernikus" oraz szwedzki stół, który stał przy auli. W auli odbył się pokaz mody, w którym zostały przedstawione potencjalne stroje zawodowe dla np. sekretarki, przedsiębiorcy, bizneswomen czy fotografa. Na świetlicy został utworzony punkt informacyjny. Przy każdym stoliku siedziała przynajmniej para uczniów z nauczycielem i udzielali informacji na temat danego kierunku. W szkole pojawiło się wielu uczniów, a kilka dni po wydarzeniu pojawiły się pierwsze podania i z każdym dniem było ich więcej...


 

Uczniowie naszej szkoły wzięli udział w "Paniadze"

W dniu 3 maja odbyło się święto Paniagi na ulicy 3 Maja uczniowie naszej szkoły występowali na placu przed 1 LO. Cała impreza odbyła się w stylu lat 20, 30 trwała ona od godz. 12-18. Członkowie Muzycznego Zaułka zaprezentowali się  ok. godz. 16.30, opiekunem była p. J. Majewska-Lasek.

0 komentarze: