Matura zbliża się wielkimi krokami!

Czasu do powtórek zostaje coraz mniej, dlatego postanowiliśmy Wam trochę ułatwić sprawę. „Dziady” są znane i lubiane przez egzaminatorów, więc przygotowaliśmy dla Was „ściągę” jednego 
z tematów maturalnych.

Temat: Jakie odczytanie „Dziadów” cz. III odnajdujesz na zapowiadającym sztukę plakacie teatralnym? Omów zagadnienia wykorzystując znajomość dramatu i spektaklu. 

plakat do Dziadów A. Mickiewicza. Teatr Współczesny. Wrocław
„Dziady” to dramat romantyczny autorstwa Adama Mickiewicza. Całość podzielona jest na części, a łączy je wspólna postać – Gustawa. W części trzeciej jest przedstawiony jako jeden z więźniów, który zmieniając się w Konrada staje się wybitną jednostką. Ma za zadanie wybawić naród z opresji. Polska bowiem była w tym czasie pod zaborami. Autor jednak za pomocą Konrada uspokaja Polaków, przedstawiając im pojęcia martyrologii, czyli cierpienia i męczeństwa za ojczyznę oraz mesjanizmu – Polska jako Mesjasz narodów zbawi ludzkość.
Jednak z plakatu i ze spektaklu wynikają dodatkowe wartości, które są ponadczasowe i uniwersalne. Tematem głównym jest mianowicie walka między dobrem a złem. Patriotyzm i martyrologia zeszły na dalszy plan, a odwieczna rywalizacja dobra i zła zajęła czołowe miejsce w sztuce.
Na plakacie promującym spektakl „Dziady” cz. III przedstawiony jest główny bohater dramatu. Postać wychodzi z mroku, co może oznaczać wyjście z więzienia. Mężczyzna zmierza ku światłu. Wznosi rękę, by przysłonić oczy lub też w geście prośby Boga o pomoc. Wzniesiona dłoń może także symbolizować sięganie po władzę. 
Na plakacie dominują ciemne barwy. Czerń odnosić się może do cierpienia, zła, żądzy władzy, samotności w więzieniu, odizolowania i niezrozumienia lub po prostu tajemniczości. Czerwień symbolizuje krew i cierpienie. Postać jednak zmierza ku światłu, możemy więc wnioskować, że mężczyzna ceni sobie pokój, dobro i wolność. Tytuł spektaklu został uwydatniony nietypową czcionką, która nadaje tajemniczości i gotycyzmu całemu plakatowi.
W spektaklu dobro i zło uosobione zostały w postaci fantastyczne. Można powiedzieć, że głównym tematem była rywalizacja między tymi skrajnościami o duszę Konrada. 
W tym przypadku motyw patriotyzmu i prometeizmu zastąpiony został walką między dobrem, a złem. W spektaklu nie uwzględniono scen z widzeniem księdza Piotra, czy historii więźniów, ale motyw historyczny i mesjanistyczny został zachowany i wystawiony na scenie w postaci Wielkiej Improwizacji, czy historii pani Rollison i jej syna. Ogólnie spektakl tytułem i fabułą nawiązywał do dramatu, dlatego kontekst literacki został zachowany. Bardzo ważną rolę odegrało światło i choreografia, które wprowadzały widza w odpowiedni mroczny i refleksyjny nastrój. 
Z plakatu jak i ze spektaklu można odczytać wartości nieco inne niż te, które uwydatnił Adam Mickiewicz w swoim dramacie. Taka interpretacja romantycznego dramatu z pewnością jest o wiele bliższa współczesnym ludziom.
 
Autor: Monika Przybyło

0 komentarze: