Rzeszów w dziesiątce najatrakcyjniejszych turystycznie miast w Polsce.

Szóste miejsce zajął w Rzeszów w rankingu Travellers’ Choice na najatrakcyjniejsze  turystycznie miasto w Polsce. 

Jak informuje Urząd Miasta w Rzeszowie, stolica Podkarpacia została doceniona przez turystów z całego świata. Rzeszów znalazł się w pierwszej dziesiątce miast, które warto odwiedzić w Polsce w 2015 roku.
Rzeszów znalazł się na szóstym miejscu w kategorii „10 najlepszych celów podróży – Polska”.
Autorzy rankingu tak uzasadnili ten wybór: „Rzeszów to niezwykła mozaika gotyckiej architektury i rozciągających się wkoło sielskich krajobrazów. Ale największa atrakcja tego polskiego miasta znajduje się pod ziemią. Pod Rzeszowem rozciąga się średniowieczny labirynt kamiennych piwnic i przejść, które od XIV wieku pełniły funkcje sklepów, magazynów i schronów. To obowiązkowa pozycja na liście wszystkich, nawet najmłodszych podróżnych”.
Ranking Travellers’ Choice opracowany został przez użytkowników portalu turystycznego www.tripadvisor.com, w którym są porady dotyczące najciekawszych turystycznie miejsc w Polsce i na świecie.
Ranking prezentuje najlepsze miejsca według podróżnych w różnych kategoriach, w tym najlepsze plaże, kurorty all-inclusive, hotele, restauracje i cele podróży.– Nagroda Travellers’ Choice przyznawana jest przez miliony entuzjastów podróżowania z całego świata – podkreśla ratusz.


10 najatrakcyjniejszych turystycznie
miast w Polsce:
1. Kraków
2. Warszawa
3. Wrocław
4. Gdańsk
5. Białystok
6. Rzeszów
7. Sopot
8. Bydgoszcz
9. Lublin
10. Poznań

 Centra miast z zakazem wjazdu dla starszych aut?

Już od 2016 roku najstarsze samochody mogą mieć zakaz wjazdu do centrów miast. Auta zostaną podzielone ze względu na typ homologacji, rodzaj silnika oraz czas, jaki upłynął od ich rejestracji. Nowy pomysł posłów PO na poprawę jakości powietrza mocno uderzy w kierowców.              

Władze miast mają otrzymać silną broń w walce z zanieczyszczaniem powietrza przez samochody. Posłowie przygotowują projekt ustawy, która umożliwi tworzenie w miastach tzw. ekosfer. Wszystko, aby dbać o czyste powietrze. Polski system ekosfer, ma być podobny do tego, który obowiązuje w Niemczech. Każdy właściciel samochodu zobowiązany jest do przyklejenia stosownej naklejki, która informuje, jakie normy emisji spalin spełnia konkretny pojazd. W Polsce ma być podobnie. Z tą różnicą, iż polską podstawą klasyfikacji będzie data pierwszej rejestracji. Przy wjeździe do każdej strefy ma stać stosowny znak.

Jak podaje "Rzeczpospolita", pojazdy z silnikami wysokoprężnymi mają zostać podzielone na cztery kategorie: czerwoną (rejestrowane w latach 1997-2001), żółtą (2001-2006), zieloną (2006-2010), a te rejestrowane po 2010 roku znajdą się w najwyższej klasie. "Benzyniaki" będą miały łatwiej, bowiem auta z tymi silnikami podzielono na dwie klasy: czwartą (samochody rejestrowane po 1993 roku) i piątą (pierwsza rejestracja po 2001 roku). Diesle starsze niż 1997 i samochody benzynowe sprzed 1993 roku automatycznie otrzymają zakaz wjazdu do którejkolwiek ekosfery. Przepisy nie będą obowiązywać mieszkańców konkretnej sfery oraz pojazdów zabytkowych. Nowe przepisy mają obowiązywać również motocykle. Właściciel takiego pojazdu nie będzie miał obowiązku umieszczenia naklejki na motorze, jednak musi ją posiadać przy sobie i okazać w przypadku kontroli.

Rzeszowscy rolkarze prosili i wreszcie się doprosili. Miasto wybetonuje dla nich wolny plac pod Mostem Zamkowym

Rolkarze również wcześniej trenowali pod Mostem Zamkowym. Jednak po tym, jak tuż obok mostu powstał nowy piętrowy parking i prowadzący do niego dojazd, stracili swoje ulubione miejsce. Tymczasem odrobinę dalej, również pod mostem, znajduje się spory kawałek niezagospodarowanego terenu. Wystarczyłoby wylać tam asfalt.
Pasjonaci z Rzeszowskiego Stowarzyszenia Rolkowego (RSR) prosili o to ratusz już jesienią ub. roku. Bezskutecznie. Rolkarze, mimo braku efektów swoich starań, zachowali jednak spokój. Jak sami przyznają, żyją z miastem całkiem dobrze, a prezydent Tadeusz Ferenc  często obejmuje swoim patronatem ich kolejne zawody. Aby zwrócić uwagę na swój pomysł, rolkarze zebrali się na nowym parkingu przy Moście Zamkowym. Zorganizowali wręcz mały happening  i zaprosili rzeszowską telewizję.

Miejsce wybrano nieprzypadkowo. 
- Proponujemy, by wylać asfalt pod Mostem Zamkowym. Plac, który tam jest obecnie, to brzydki nieużytek. Wystarczy, że zawieje wiatr, a na stojące w pobliżu auta osiada brunatny pył. Tymczasem niewielkim kosztem można ten teren zagospodarować z korzyścią dla rolkarzy. To dla nas idealne miejsce: zacienione, zadaszone i oświetlone - argumentuje Konrad Tomaka, prezes Rzeszowskiego Stowarzyszenia Rolkowego. Rolkarze chcieliby, aby plac powstał jeszcze przed wakacjami: - Dzieci zyskałyby wówczas doskonałe miejsce do ćwiczeń - argumentują.
W świecie rolkarzy Rzeszów to potęga. Większość medali na mistrzostwach Polski w jeździe na rolkach trafia do zawodników ze stolicy Podkarpacia. Podobnie jest na imprezach o randze europejskiej, a nawet światowej. - O popularności naszych zawodników świadczy m.in. duża oglądalność filmów zamieszczonych na serwisie YouTube. Filmiki, na których widać kunszt rolkarek z Rzeszowa obejrzało od 100 tys. do pół miliona widzów - wylicza Konrad Tomaka.
Rolkarze przyznają, że miasto im sprzyja. Chcą tylko, by prace pod mostem wreszcie ruszyły z miejsca. Co na to władze miasta? Akcja szybko przyniosła efekty.
- Prezydent Tadeusz Ferenc sprzyja rolkarzom i wydał już polecenie, by plac do ćwiczeń powstał we wskazanym przez nich miejscu. Mam nadzieję, że uda się go przygotować jeszcze przed wakacjami - zapowiada Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. Wartość prac, które trzeba będzie wykonać, miasto oszacowało wstępnie na 70 tys. zł.

Artykuł stanowi skrót ciekawego tekstu z: http://rzeszow-news.pl/rolkarze-beda-mieli-swoj-plac-treningowy-pod-mostem-zamkowym/



0 komentarze: